Klub Sportowy Tempo Ramsowo Wipsowo w Ramsowie - strona nieoficjalna

Mecz zaczął się kilka minut po 14 ze względu na padający deszcz który padał prawie godzinę ,boisko w pewnym momencie przypominało wielką kałuże ,mecz zaczęliśmy spokojnie uważając z tyłu na majaka który grał wcześniej w naszej drużynie i wiedzieliśmy że jest mocnym zagrożeniem.W pierwszych minutach osiągamy lekką przewagę przez kilka minut nie schodząc z połowy przeciwnika-niestety nic z niej nie wynikało. Około 10-15  minuty właśnie majak dostaje piłkę około 18 metra i oddaje sprytny strzał  , piłka przed bramką odbija się od boiska i z powodu mokrego boiska odbija się wyżej niż zwykle i wpada nad rękami Kamila. Po tej bramce mamy rzut wolny z którego groźny strzał oddaje Mateusz Świercz niestety kilka minut później przegrywamy już 0-2 po akcji ze środka pola i błędzie obrońcy do prostopadłej piłki dobiega prawy pomocnik zagrywa wzdłuż bramki a tam już nie pilnowany majak trafia do pustej bramki. Po tej bramce rzucamy się do ataku mamy rzuty rożne które są dobrze wykonywane przez Mateusza po jednym z nich lecącą pod poprzeczkę piłkę (bezpośrednio z rzutu rożnego) wybija bramkarz.Mamy kilka rzutów wolnych po jednym z nich po mocnym strzale bramkarz odbija piłkę przed siebie a tam naciskany przez obrońce Bartosz Parda strzela z głowy trafiając w słupek.Po jednym z rzutów rożnych i strzale na bramkę piłkę ręką zagrywa zawodnik Pisy i sędzia dyktuje rzut karny. Pewnym egzekutorem okazuje się Krzysiek Witjes który strzela w prawy górny róg bramki.W pierwszej połowie warto odnotować jeszcze akcję Pisy w której Majacki w dobrej sytuacji minimalnie strzela obok słupka.

Druga połowa zaczyna się od dwóch stuprocentowych sytuacji Bartosza Pardy (który zaczął mecz  pierwszym składzie z powodu pauzy naszego Kapitana za 8 żółtą kartkę - graliśmy gołą jedenastką ) w pierwszej sytuacji sam na sam po minięciu bramkarza na mokrej nawierzchni  nie trafił w piłkę w drugiej sytuacji nie trafił z kilku metrów do bramki , mamy w tej części gry przewagę i po jednej z akcji i faulu na naszym zawodniku , do rzutu wolnego podchodzi Mateusz Świercz i po mocnym strzale w długi róg doprowadza do wyrównania. 2-2  W następnej akcji meczu po rzucie rożnym Pisa strzela gola na 3-2 , niepilnowany w polu karnym ''parówa'' (również grający wcześniej w naszym zespole) strzela z głowy nie do obrony. W następnej akcji meczu po szybkiej kontrze majak wpada w pole karne i zostaje faulowany przez obrońcę , sam podchodzi do wykonywania rzutu karnego i strzela obok słupka ,strzał broni w bardzo dobrym stylu Kamil jest ok 70 minuty i jak się później okazało jest to punkt zwrotny w tym meczu. Kilka minut później w tym samym miejscu faulowany jest jeden z naszych graczy do piłki podchodzi niezawodny ostatnio w takich sytuacjach Mateusz i tym razem strzałem nad murem tym razem w krótki róg bramki strzela na 3-3. Kilka minut później zostaje przeprowadzona najładniejsza akcja meczu Kamil ręką zagrywa do Roberta Witjesa (bardzo dobry mecz ) Robert podprowadza do połowy boiska wrzuca po skrzydle do wbiegającego Pawła Topy, a Paweł w pełnym biegu spod linii końcowej dośrodkowuje na 10 metr gdzie z piłki z powietrza bramkę strzela nasz grający trener Łukasz Wojtkiewicz. W końcówce swoją bramkę strzela Bartosz Parda po wykopie Kamila piłka przechodzi przez obronę a Bartosz strzela w sytuacji sam na sam, jest to pierwsza bramka po powrocie do drużyny.Teraz w rozgrywkach nastąpi zasłużona przerwa rozgrywki wznawiamy około 15-20 sierpnia   

• Komentarzy [2]
• czytano: [531]
• DO